Postanowiłam zainicjować akcję #posłuchajwświęta. Zbytnio w tym roku nie poszalejemy, ale to nie znaczy, że musi być smutno, źle i nudno. Wieczór z lampką wina, kawałkiem makowca i audiobookiem to całkiem niezłe wyjście.
Oczywiście zachęcam do posłuchania audiobooka „Pan Whicher na prowincji”.
Tym, którzy wolą czytać sami przypominam, że dostępny jest też e-book.
Wesołych Świąt!