Tajemnica znikających skarpetek

pióro

„Tajemnica znikających skarpetek” to mój debiutancki tekst.

Zaczęło się niewinnie. Od moich ulubionych skarpetek – cieplutkich, puchatych, w kolorze mięty.

– Włóż inne – poradził zirytowany czekaniem mąż, z niesmakiem obserwujący, jak przewracam całe mieszkanie do góry nogami.

Nie zaszczyciłam go odpowiedzią. Nie będę dyskutować na temat ubrań z kimś, kto nie odróżnia koloru bananowego od brzoskwiniowego. To  tak, jakby pomylić piwo z wodą mineralną. Po dwudziestu minutach bezowocnego przetrząsania domu dałam za wygraną i włożyłam inne. Seledynowe.[…]

Opowiadanie opublikowane w Science Fiction, Fantasy i Horror 11 (50) 2009